Dzisiaj opowiem Wam trochę o oszczędnościach w sieci Play. Jak wiadomo wiele osób korzysta z abonamentów, jednak czy to dobry wybór?
Według mnie nie..
Płacimy bardzo dużo za coś, co można mieć taniej i to bez umowy.
Wyjaśniam na przykładzie o co chodzi:
Abonament w nowej formule SOLO M w PLAY dzięki, której dostajemy:
-Nielimitowane rozmowy do wszystkich sieci i na stacjonarne
-Nielimitowane SMS-y oraz MMS-y do wszystkich sieci
-5 GB internetu
-Nielimitowane SMS-y oraz MMS-y do wszystkich sieci
-5 GB internetu
Cena usługi: 45 zł, oferta bez telefonu.
W ofercie UNLIMITED na kartę (bez umowy) dostajemy:
-Nielimitowane rozmowy do wszystkich sieci i na stacjonarne
-Nielimitowane SMS-y do wszystkich sieci
-6 GB internetu
-Nielimitowane SMS-y do wszystkich sieci
-6 GB internetu
Cena usługi: 25 zł pobierana cyklicznie, co miesiąc.
Usługa SOLO ma w swojej ofercie darmowe MMS-y i to jest jej jedyny plus nad ofertą na kartę.
Oferta na kartę tańsza, aż o 20zł ma za to 1 GB więcej internetu, co miesiąc. Dodatkowo niewykorzystane gigabajty się sumują.
Podsumowując płacimy 20 zł za darmowe MMS-y.. Ale ile ich tak naprawdę wysyłamy w dobie internetu, gdzie większość ludzi już zapomina co to SMS i MMS na rzecz Facebook-a, Messenger-a, Whatsapp-a itp..?
Nie rozumiem idei pchania się w abonament. Przepłacamy, operator ma nas w garści przez 24 miesiące i nie musi się o nas starać.
Mając ofertę na kartę operator musi o nas ciągle walczyć, nie ma umowy- więc klient może przejść do konkurencji, jeśli tam pojawią się lepsze warunki. To logiczne, o którego klienta będzie się bardziej dbać, prawda?
Dobrym przykładem jest ostatnia obniżka oferty UNLIMITED z 35 zł na obecnie
25 zł tylko dlatego, by pobić ofertę konkurencji, która zaoferowała cenę 29 zł.
25 zł tylko dlatego, by pobić ofertę konkurencji, która zaoferowała cenę 29 zł.
Wiele osób ceni sobie w ofercie abonamentowej rozliczenia, nie trzeba pamiętać o doładowaniach, płacimy przelewem.. Tak, tylko doładowania kartą zdrapką minęły już dawno.
Teraz w łatwy i szybki sposób można doładować konto przez aplikację operatora lub za pośrednictwem banku.
Pokuszę się o stwierdzenie, że na obecną chwilę doładowania są jeszcze bardziej komfortowe niż abonament. Doładowując raz konto za kwotę 125 zł, przedłużamy ważność konta o 150 dni, więc nie musimy robić dosłownie nic przez 5 miesięcy, ponieważ z naszego konta co miesiąc automatycznie pobierze się 25 zł odnawiając ofertę. Brzmi nieźle prawda?
Kolejnym asem w rękawie są bonusy. Często za doładowania można otrzymać dodatkowe GB internetu lub minuty czy SMS-y (chodź to akurat mamy ofercie i tak nielimitowane).
Za zarejestrowanie numeru w PLAY i wpisaniu kodu *111*300*1# dostaniemy 100 zł, 10 GB internetu oraz konto ważne rok.
Dzięki temu, że konto będzie ważne rok, możemy doładować je jednorazowo za 300 zł i przez 12 miesięcy nie przejmować się doładowaniami, a korzystać do woli :)
Jak wspomniałem GB internetu się sumują, więc już na start będziemy mieli 16 GB, a to czego nie wykorzystamy przechodzi na kolejny miesiąc.
Uważam, że abonamenty dla klientów indywidualnych są po prostu nieopłacalne i warto się zastanowić czy w obecnej sytuacji warto przepłacać 😊
A co Wy sądzicie o abonamentach? Dajcie znać w komentarzu 😉
Zapraszam również do polubienia mojego fanpage-a na Facebooku, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś:
Trzymajcie się, cześć! 😊
Sądzę, że oferta abonamentowa (bez telefonu) to jest po prostu okradanie klienta i wmawianie, że ma bardzo korzystne warunki. Też jestem w sieci Play, nie mam abonamentu, lecz którąś z taryf. Miesięcznie doładuję ok. 15 i dla mnie to wystarczy (nielimitowane rozmowy i sms-y w Play, 1 GB Internetu), 10 zł na 6 GB internetu pozostałe pieniądze idą na rozmowy z innymi poza siecią Play. Jest to prawdą, że starają się o klienta, który nie ma abonamentu - jeśli nie powiesz dosadnie, żeby się od#$@czepili to będą dzwonić bardzo często i proponować cuda wianki. Dlatego uważam, że czasem warto poczytać takie blogi, żeby później nie mieć żalu, że wybrało się coś z czego i tak nie korzystamy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dokładnie tak. Ja w sumie rzadko dostaję już takie telefony. Parę razy dobitnie przedstawiając im ich własne oferty na kartę pytałem "Jaką w takim razie widzi Pan korzyść dla mnie w Pańskiej ofercie?" Kończyło się zawsze tak samo "w takim razie miłego dnia". Może mnie odhaczyli w systemie :P
Usuń